12936
Book
In basket
„Coraz mniej milczenia” to cztery historie opowiedziane w sposób bardzo przystępny. Każdy z rozdziałów, oprócz czwartego, podzielony jest na dwie części, z których pierwsza jest opowiadaniem, a druga wywiadem z osobą będącą pierwowzorem jednego z jego bohaterów. I tak wszystkie trzy rozdziały opowiadają o kobietach, teraz już w pełni dojrzałych, które w dzieciństwie były wykorzystywane seksualnie. Czwarta, ostatnia historia, jest historią mężczyzny, z którym jednak autorce nie udało się spotkać - stąd nieco odmienna kompozycja niż w przypadku pozostałych. Mamy tu więc po prostu korespondencję mailową, jaką wymieniali z sobą pisarka i późniejszy bohater książki, e-maile zaś ułożone zostały w porządku chronologicznym. I może dobrze, że nie ma wywiadu, że nie ma żadnych komentarzy, te byłyby bowiem właściwie zbędne. Takie historie, choć bardzo często opisywane, nigdy nie przestaną szokować i oburzać. Właściwie w każdej z nich szokują wiecznie te same dwie postawy. Postawa mężczyzny, który wykorzystuje swoją córkę, siostrzenicę, bratanicę i postawa kobiety - przeważnie matki - która udaje, że tego wykorzystywania nie widzi, a czasami wręcz staje w obronie mężczyzny. I właściwie nigdy nie potrafiłam się zdecydować, która z tych osób jest tą gorszą. Nigdy chyba nie rozwiążę tego dylematu. Książka Marty Fox więc poruszyła mnie i uważam ją za książkę ogromnie udaną. Wierzę, że to jeszcze nie jest moje ostatnie spotkanie z twórczością Marty Fox. Oby nie.
Availability:
Biblioteka Białaczów
There are copies available to loan: sygn. III (1 egz.)
Reviews:
The item has been added to the basket. If you don't know what the basket is for, click here for details.
Do not show it again