12936
Book
In basket
(Mroczna Wyspa Lodu ; 5)
"Złowieszczy. Tak, to jest to słowo. Było coś złowieszczego w tym starym, walącym się domu. Ściany były ziemiste i posępne, szczególne teraz, w zacinającym deszczu. Tutaj jesień była raczej stanem umysłu niż porą roku. Zima przyszła szybko, zaraz po lecie, w końcu września, albo na początku października, jakby jesień zaginęła gdzieś po drodze na północ. Herjólfur, inspektor policji z Siglufjördur, nie tęsknił za nią za bardzo, przynajmniej za jesienią z Reykjaviku, w którym dorastał. Zaczął cenić lato w Siglufjördur, z oślepiająco jasnymi dniami. Zima też mu się podobała, z ogarniającą wszystko ciemnością, która ow?ała się wokół człowieka jak ogromny kot."
Availability:
Biblioteka Białaczów
There are copies available to loan: sygn. 821-3 (1 egz.)
Reviews:
The item has been added to the basket. If you don't know what the basket is for, click here for details.
Do not show it again